powiem wam, że jak siadłam do biurka z myślą zrobienia czegoś na dzisiejszy post....to przyznam się szczerze, tak nie za bardzo wiedziałam za co się zabrać....i nagle wpadła mi w oko moja doniczka, w której miałam kredki i tak sobie pomyślałam , że najwyższy czas dać je drugie życie:)....i tak oto powstał doniczkowy torcik:)
użyłam koronki, żółtego papieru czerpanego , z którego powycinałam elementy i obkleiłam całą doniczkę, plus dodatkowo górę naszego torcika:)
wykorzystałam listki preparowane białe i bordo, które wspaniale się wkomponowały w koronki:) a na czubku- jak wisienka na torcie wylądował kwiatuszek Gardenii
dodatkiem są motylki wycinankowe i kwiatuszki z białej masy na patyczkach:) plus malusie pomponiki:)
czasami tak właśnie mam, że pomysł rodzi sie sam:)
też tak macie?:)
miłej soboty!!!!:)
rachel
3 komentarze:
Bardzo pomysłowy ten torcik! Podejrzewam, że zrobienie go zabrało sporo czasu? Jednak jego wygląd wynagradza wszystko! :)
Śliczny jest Twój torcik i wygląda bardzo, bardzo apetycznie :)) Jeżeli chodzi o pomysły to też przychodzą mi do głowy raptownie ;)
fantastyczny recykling ... :)
Prześlij komentarz